W tej zakładce pytacie bohaterów o najróżniejsze rzeczy :)
S. Bo my będziemy chcieli na to odpowiadać.
A. Ja będę chciała! Zawsze marzyłam o tym, żeby być gwiazdą!
L. Jarasz się tym bardziej, niż tym kablem od lampki, kiedy...
A. Nie przypominaj mi, dobrze? Było, minęło!
E. Hej, hej, hej, ale ja się na to nie zgadzam!
L. Za późno się przyłączyłeś do konwersacji, kotlecie.
E. Nie nazywaj mnie tak! Poza tym, prawa autorskie, ludzie!
A. Bo kogoś to obchodzi.
L. Wracaj do kotletów. Czy mi się wydaje, czy któryś z nich się przypala?
>Emil biegnie obczaić sytuację<
S. Poszedł. To co, macie te żelki?
- Dzień dobry panno Ally. Nazywam się Christopher Johanson i chciałbym zadać tobie pytanie. Czy mogę? Jeśli tak to, kiedy wrócisz do Lucy? Jeśli w ogóle wrócisz? Jeśli nie to dlaczego?
OdpowiedzUsuńWitaj, panie Christopherze. Niezmiernie się cieszę i raduję Twoim, jakże kreatywnym i ambitnym pytaniem. Pytasz, kiedy wrócę do Lucy. Ano nie wrócę, bo z Julkiem dobrze mi tutaj, u Zielonych (mają tu o wiele więcej czekolady niż myślałam). Co prawda Luc miała niedawno urodzinki i takie tam bzdury, wyślemy jej paczką parę lizaków i list z pozdrowieniami. Poza tym, Sally ciągle podkradała mi kocyk, kiedy spałam. No bo wiesz, Chris, w Salidie wcale nie jest tak ciepło (a Emil bez koszulki chodził, phi!).
OdpowiedzUsuńWracając do tematu i podsumowując: nie wracam do Lucy i nie mam zamiarów, albowiem "jeśli mnie kocha, ma mi dać wolność. I czekoladę. Dużooo czekolady".
Pozdrawiam Cię, milordzie i mam nadzieję, że moja odpowiedź była w miarę wyczerpująca. Jeśli nie, zgłoś się do Sally- ona ma niezłą gadkę.
Xoxoxoxo
Ally ~~~~○
*miał wyjść wąż przy podpisie, ale coś nie wyszło xD*
- Dziękuje za odpowiedź panno Ally.
OdpowiedzUsuń*Paczam na Sally* Nie to, że odpowiedź nie była wyczerpująca, ale tak jakoś cę zapytać xD
- Lubisz być pingwinem? W jakie zwierzę chciałabyś się zmienić? Lucy Cię czasami wkurza? Lubisz babcię Lucy? Masz jakieś inne zainteresowania oprócz żelków? Jeśli tak to jakie? Dlaczego podkradałaś kocyk Ally kiedy ona spała?
Siemaneczko *puszcza oczko*.
UsuńNo, to teraz mogę odpowiedziećna Twoje pytania.
Czy lubię być pingwinem. No oczywiści; całymi dniami siedzisz, wżerasz żelki i nie masz żadnych obowiązków! W jakie zwierzę chciałabym się przemienić. Najchętniej pozostałabym uroczym pingwinkiem, ale jeśli musiałabym już to byłabym kotem. Te można smyrać po pleckach ile wlezie ♥
Czu Lucy mnie wkurza? Tak,jeśli da za mało żelków. Ogólnie to spoko z niej babka c:
Co do jej babci; jakoś się z kobitką szczególnie nie zadaję, bo nie sprawia wrażenia przyjaznej *heej, to Śmierć!*
Inne zainteresowania oprócz żelków to chyba tworzenie z nich rzeźb (sporadycznie). Ale to chyba na jedno wychodzi.
Odpowiem ma ostatnie pytanie pytaniem; a co jest ważniejsze, wygoda węża czy świeżość żelków i chowanie je przed innymi, hmmm?
Pozdrowionka ^^
Sally :^
Dobra, WEJŚCIE SMOKA!!
OdpowiedzUsuńMam jedno pytanie do Lucy i dwa do Emila.
Więc najpierw do Lucy:
Kochana, jak się poczułaś gdy dowiedziałaś się że Emil nie żyje a po nocy spędzonej w jego pokoju, że twój wujo Lucyfer zabrał go ze sobą do Piekła??
I pytania do Emila:
Dlaczego lubisz babskie ubrania?!
Jak to jest zmartwychwstać i czy tęsknisz za Lucy?
WEJŚCIE KOTLETA!
UsuńNajpierw Emi, bo aż się rwie.
Więc na początek, sukienki są doprawdy męskie. A faceci w Szkocji, hmmmm? Poza tym, Mary kiedyś kazała dobrać odpowiednią sukienkę na urodziny znajomej i jakoś tak zostało.
Zmartwychwstać jest c z a d o w o ! No bo wiesz, w pewnym momencie kaput, a w drugim suprise! Witamy w świecie żywych!
Czy tęsknię za Lucy. Kochaniutki kotleciku, jeszcze w Piekle nie jestem c; Na przyjęcie takiego maczo jak ja się muszą przygotować!
Niech kotlet będzie z tobą.
Emil ♥
Teraz Lucy.
Jak się poczułam, gdy dowiedziałam się, że Emi nie żyje. No, wtuliłam się w wujka Lucka i zmoczyłam łzami jego ulubioną koszulkę! Okropnie się czułam. Bo wiesz, jedyna osoba którą znasz, która cię toleruje i znosi nagle odchodzi i to jeszcze na twoich rękach. No koszmar.
Po nocy spędzonej w jego pokoju, dziwnie to zabrzmiało xD
W Piekle nie będzie sam. Lucyfer będzie, a on o niego zadba.
Pa, kochana ♥
Lucy *
Dziękuje wam kochani za odpowiedzi.
UsuńA i Emil, wiedz że KOCHAM CIĘ!! :******
Lucy, nie zabijesz mnie, prawda? PRAWDA?! PRAWDA?!?!?!?!?! PRAWDA?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!? Ahh, ta elfia panika. PRAWDA?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!??!?!?!?!?!?!?!?!?!
Dobra bo już mi odwala :p
No, jeszcze raz dzięki za odpowiedzi :*
To teraz do Kotka(kotka Babci Lucy) i Babki Lucy
OdpowiedzUsuńNajpierw do kotka
Przyjaźnisz się z Sally? Wkurza Ciebie czasami twoja właścicielka? Czy lubisz karmę jaką Ci podają?
Babcia Lucy
Dzień dobry. Czy może Pani pokazać jakieś sztuczki? Słyszałem, że jest Pani wysportowana. Czy wkurza Panią Pani zwierzak o imieniu Kotek? Lubi Pani Lucyfera? Kto urodził Lucy?
To tak; Kotek mówi ci miau. A tłumacząc:
UsuńZ Sal się znam. Tylko tyle. Tak, właścicielka mnie wkurza, ale rzadko co jest w gabinecie, więc spoko. Co do karmy: kawior z jesiotra i tuńczyki da się jakoś zjeść c:
Babulinka;
Nie mam pojęcia jak pokazać sztuczki, no ale... *wykonuje serie salt*
Nie wkurza. Wystarczy nakarmić 3 razy dziennie i siedzi cicho (przeważnie). Lucyfera znoszę, bo wg mnie jest za opiekuńczy dla Lucy.
Urodziła ją zapewne kobieta *xD*.Jej matka jest nieznana.
Z wyrazami szacunku,
B. Lucy
Czyli nie zna Pani swojej córki która urodziła Lucy? - to do Babulinki, a to do Lucka - Czy Pan jest fajny? Lubi Pan babkę Lucy? Jest Pan fajny? Lubi Pan Emila? Emil Pana lubi? Emil wydaje się fajny?
UsuńTak, nie znam. Poza tym, jestem tylko przybraną babcią Luc, która przygarnęła ją po śmierci.
UsuńLucyfer;
Siema, hej, elo pomelo!
Czy jestem fajny; nie jestem fajny. Jestem czadowy, boski i niesamowity! Babulinki nie lubię. Zbyt troskliwa, punktualna itp.
Czy lubię Emi'ego. O tym się przekonasz wkrótce, bo Królik powiedział, że jak się wygadam, to mnie obrzuci kotletami D:
Czy Emil lubi mnie; heeej, uratowałem mu w końcu życie, nie? XD
Pozdrawiam,
Lucek ^._.^
Pytanie do Emila :D
OdpowiedzUsuńKotleciku, co, tak naprawdę, czujesz do Lucy ? ^^
Miętkę, mrraw ♥
UsuńMusze Ci powiedzieć, że czytam cały czas, ale brak czasu na komentarz - w końcu zacznę.
OdpowiedzUsuńPYTANIE DO BABCI LUCY:
- Dlaczego to zrobiłaś stara Piczo? - pytam.